21 marca 1999 roku – to dokładnie tego dnia Staszowski Klub Gier Fabularnych Arcanum zaczął działać pod swoją obecną nazwą w ramach Staszowski Ośrodek Kultury. Chociaż tak naprawdę ustelenie konkretnej, dokładnej daty jest bardzo trudne, jeśli wręcz niemożliwe. Nasz klub tak naprawdę działa od roku 1995, a gdyby wziąć pod uwagę czasy sprzed nazwy „Arcanum” byłaby to jeszcze bardziej odległa historia. Niemniej to właśnie marcową datę uznajemy w większości za tę, która nas stworzyła w obecnej formie.
Jak na tak stosunkowo niewielki klub nasza historia jest pełna ciekawostek i zawirowań. Ale żeby nie być gołosłownymi przytoczymy fragment artykułu autorstwa Pawła Kaczmarskiego na temat historii Arcanum, który został zamieszczony w roku 2000(!) na naszej pierwszej stronie internetowej (pisownia, składnia i interpunkcja oryginalna):
Kończy się właśnie 1 rok XXI wieku i przyszedł czas podsumowań i wspomnień. (…) Trzeba przyznać, że trochę się jej nazbierało. Początki były nad wyraz skromne: gry z serii Magii i Miecza, labirynt Śmierci i Potyczki. Grało w to z pięciu ludzi. Potem, to jest kilka miesięcy później wyszła pierwsza część Magii i Miecza, a w nich system „Kryształy Czasu”. (…) W tym okresie graliśmy zazwyczaj 5-7 osób, (choć graczy było około 12) w prywatnych mieszkaniach. (…) W 1995 r. postanowiliśmy postarać się o salę w PDK i tak oto po raz pierwszy oficjalnie powstał „Klub Przyjaciół Fantastyki”. Nazwa zresztą uległa szybkiej mutacji. Tak zaczęła się przygoda ze Staszowskim Ośrodkiem Kultury. Wpłynęło wtedy do grupy sporo „nowej krwi”. W 1996 r. zostajemy przeniesieni do „Iskierki” na Jana Pawła i tam się spotykamy przez pół roku. Później po paromiesięcznej przerwie powrót do Domu Kultury. Jest nas wtedy koło 25 graczy, choć część z nas studiuje i wpada tylko w wekendy. Gramy wtedy juz głównie w Warhammer, CyberPunk 2020, Zew Cthullu, Kryształy Czasu, Shadowrun. Dodatkowo dochodzi do głosu mania karcianek: Doomtroper, magic. To był okres prezesury Pawła Kaczmarskiego, potem 2-letniej kadencji Tomka Kaczmarskiego. Potem Tomek rezygnuje z prezesury z powodu studiów (gra dalej, ale już tylko w wekendy i święta), nastaje czas kilkutygodniowych prezesów, aż wreszcie po kierownictwem Agnieszki Maciejewskiej grupa przekształca się. Zaczynamy uczyć się tańców staropolskicyh i tworzymy sztukę teatralną. Po należnym opanowaniu tej sztuki pora na zaprezentowanie się. Robimy to. Tak oto następuje okres rycerstwa w Staszowie. Po jakimś czasie rozdzielamy się jednak i rejestrujemy dwie grupy: rycerską i Klub Gier Fabularnych i Strategicznych. Co prawda część ludzi jest zarejestrowanych w obu klubach, ale działamy już osobno, aż do tej pory. Tak oto wygląda krótki zarys historii naszego klubu.
Jak widać pod inną nazwą działaliśmy już nawet przed rokiem 1995. Nie jesteśmy i chyba tak naprawdę nigdy nie będziemy w stu procentach więc pewni, którą to datę możemu uznać za nasz faktyczny początek. Fantastyka w Staszowie ma bowiem bardzo długą historię. Gdyby liczyć na przykład czasy Klubu Fantastyki GEA sięgałaby ona już roku 1984, kiedy to w Staszowie miały miejsce chyba pierwsze w Polsce konwenty fanów fantastyk. Ich goścmi byli na przykład pan Wojciech Mann oraz (według opowieści osoby pamiętającej tamte wydarzenia) Andrzej Sapkowski. Ale to już historia na inną opowieść… a dziś świętujemy